Czekoladowe kuleczki owsiane
Ostatnio podczas domowych porządków natrafiłam na jeden z
moich pierwszych zeszytów z przepisami.
Przeniósł mnie on do dawnych czasów. Były
tam potrawy z moich młodzieńczych lat, które jadłam dawno temu. Domowa spiżarnia świeciła pustkami, więc był
to dobry moment, by przypomnieć sobie
smak pysznych kuleczek owsianych. Chciałam je także zrobić po to, aby sprawdzić czy nadal będą mi smakowały tak jak wtedy, gdy robiliśmy je w hurtowych
ilościach. A więc do dzieła! Aha i jeszcze jedno. Wiesz, co jest najlepsze
w tych kulkach, że składniki możesz dowolnie dobierać w zależności od swoich
preferencji kulinarnych. Możesz dodać daktyle, żurawinę, wiórki kokosowe. Ograniczyć Cię mogą tylko i wyłącznie Twoje kubki smakowe.
Potrzebujesz:
2,5 szklanki płatków
owsianych
2 łyżki rodzynek
2 łyżki siekanych orzechów włoskich
50g masła
½ szklanki mleka
4 łyżki kakao
½ szklanki cukru ( ilość cukru dopasuj do własnego progu
słodkości)
W garnku rozpuść masło. Do rozpuszczonego masła dodaj mleko,
cukier i kakao. Wymieszaj do rozpuszczenia składników. Następnie wsyp posiekane
orzechy, rodzynki i płatki owsiane.
Ponownie wymieszaj i gotuj przez 3 minut na bardzo małym ogniu. Od czasu do czasu
mieszając. I teraz masz dwie możliwości:
Pierwsza
Odstaw i poczekaj do przestygnięcia. Następnie z masy
uformuj w dłoniach kulki.
Druga
Jeśli posiadasz w domu silikonowe foremki do robienia
lizaków, to nie musisz czekać, aż masa przestygnie. Po prostu wkładasz do nich
masę i czekasz aż kulki wystygną. Plusem tej metody jest to, że po wyjęciu z
foremek masz pięknie uformowane kuleczki.